Szukaj na tym blogu

piątek, 23 grudnia 2011

Zyczenia

Jest tak dzień w środku zimy
Pachnący barszczem , choinką
Wesołych świąt sobie życzymy
Karmiąc się szczęścia drobinką.

Nadzieja wchodzi w nasze progi
Miłość otwiera ramiona
Dzień wszystkim nam drogi
Radość smutek pokona.

Pierwsza gwiazdka zaświeci
Życzliwość z uśmiechem się splata
W świat kolęda poleci
Wiara do serca wkracza.

Przystańmy więc na chwilę
Nadzieja niech przetrwa rok cały
Uśmiech króluje codziennie,
A wiara niech kruszy skały!

Wesołych Świąt!!

piątek, 9 grudnia 2011

Wymianka choinka pod choinke cd

Widzę że moja paczuszka dotarła już do Renatki, a jeszcze wczoraj rano znajomy straszył mnie że paczki które wysłał w podobnym terminie dotarły na miejsce dopiero w styczniu. W takim razie pokaże wam co dla niej wyhaftowałam
Jest to sorterek do mini hafcików ;) pod folie można wstawić karteczke z oznaczeniem danej mulininki, jest cały mięciutki także spokojnie może robić za poduszeczkę dla reszty igiełek czy szpilek. Mam nadzieję że właścicielce sie przyda

Chyba muszę poprosić gwiazdora o nowy aparat ;)

wtorek, 6 grudnia 2011

Wymianka choinka pod choinke ;)

Dziś rano brutalnie mnie budząc przybył listonosz z miłą niespodzianką!!! A w paczce same cudeńka ... Oczywiście jakby inaczej połowę paczki zabrała Lilianka i nie chciała mamie oddać. Na zdjęciach brak mini drobiazgów , ale musicie mi to wybaczyć nie miałam siły walczyć z ropuszką o nie. No ale do rzeczy
było duuuuuzo herbatek , kilka slodkosci , rameczka na zdjecie do powieszenia na choince , mulinki...
znalazla sie tez PRZEUROCZA kartka wykonana haftem matematycznym
Cudny Aniołek (od razu zabrany, cudem udało się zrobic zdjęcie)
no i oczywiście hafcik :)

Kingula baaaaaaaaaaaaaardzo dziękuje za cudna niespodziankę a jak widzisz lampki " święcą " wystarczy tylko odrobina wyobrazni ;)
Jest mi jedynie przykro że moja niespodzianka nie dotarła jeszcze na miejsce :( zaczynam bardzo sie martwić heh..
Chaga syrenka poleciała w świat mam nadzieje że szybko dojdzie.
Kinga zmotywowałaś mnie swoim listem do napisania czegoś o sobie
Tak wiec jestem 24 letnią mamą  cudownej, szalonej i niezwykle pomysłowej 4 latki (no prawie )
Uwielbiam spędzać z moja rodzinka wspólnie czas... Kocham czytać książki , jezdzić konno, wspinać sie po górach niestety w Anglii nie ma tak pieknych gór jak Tatry bardziej bym powiedziała ze są jak Bieszczady tyle że pokryte wrzosowiskami. Haftem zainteresowała mnie moja mama już nawet nie pamiętam ile miałam wtedy lat. Przez pewien czas probowałam swych sił w filcowaniu na mokro jednak szybko musiałam zrezygnować z braku miejsca , jestem pewna ze jeszcze wrócę do czesanki i mydła.
Moja ropuszka podczas tworzenia tetrzyko-sklepiku

a tutaj nad Morzem Północnym podczas odpływu