Przychodzi taki dzien gdy craftmaniaczka chce podzielic sie ze swiatem swoimi prackami :) co prawda dzisiejszy post nie bedzie zawieral poki co gotowych "dziel" ale zawsze od czegos trzeba zaczac :)
Trzy dni temu zapukal do mych drzwi listonosz z paczka....
a oto co owa paczuszka zawierala
Taki malutki prezencik od ukochanego mezczyzny na poprawe humorku ... W pierwszym momencie gdy paczuszka doszla byla wielka radosc niestety po odpakowaniu ta radosc nagle znikla :(. Mialy to byc mulinki DMC a okazalo sie ze jest mulinka o numeracji DMC i tak po porownaniu kilku motkow do motkow DMC raadosc od nowa powrocila ;)
ps. przepraszam za jakosc zdjec niestety coreczka utopila aparat w herbatce tak wiec poki co zdjecia beda z telefonu ;(
3 komentarze:
Witaj w blogowym świecie :).
Oczywiście, że na Sal z księżniczkami możesz się zapisać.
Zapas muliny solidny, czyli hafcikujesz? Powodzenia, będę podglądać!
pokażna kolekcja:)
Prześlij komentarz